Czy w Portugalii mówią po hiszpańsku? A może po angielsku?

Czy w Portugalii mówią po hiszpańsku? A może po angielsku? Język w Portugalii

Znacie język hiszpański i macie zamiar pojechać do Portugalii? Zastanawiacie się w jakim języku mówić w Portugalii? Czy jadąc do Porto lub Lizbony trzeba umieć portugalski? Czy w Portugalii mówią po angielsku? Sprawdzamy w jakim języku dogadamy się na miejscu z obsługą w restauracjach lub z gorącymi, południowymi koleżankami z Tindera. Jak mówią w Portugalii? Oto nasze porady!

Językiem oficjalnie używanym w Portugalii jest język portugalski. W różnych częściach kraju istnieją różne portugalskie dialekty, ale jeśli nie uczyliście się literackiego portugalskiego i jedziecie na city break do Portugalii to i tak nie poznacie czy ktoś jest z południa czy z północy. Czy można tu mówić po hiszpańsku?

Według statystyk około 10% ludności w Portugalii porozumiewa się po hiszpańsku, w praktyce ludzi bez trudu rozumiejących hiszpański może być znacznie więcej. Tu pojawiają się jednak pewne problemy…

Jeśli dobrze znacie hiszpański to w Portugalii dacie sobie radę ALE uwaga! W czasach politycznej poprawności i najróżniejszych „safe space’ów” trzeba uważać. W Portugalii rozpoczęcie rozmowy po hiszpańsku może być odebrane za wielką obrazę portugalskiego majestatu. Możecie spotkać się z podobnym zachowaniem urażonej obsługi mówiąc po polsku we Lwowie.

Na najróżniejszych forach w internecie przeczytać można striggerowanych Portugalczyków krytykujących turystów potencjalnie chcących zostawić pieniądze w ich biednym kraju już za sam fakt tego, że śmią śmieć zapytać czy w Portugalii można mówić po hiszpańsku.

Jeśli znacie hiszpański to wiecie już, że lepiej go nie używać. Czy w Portugalii dogadamy się po polsku? Oczywiście, że nie. Skąd to pytanie. Czy można mówić po angielsku?

Ze znajomością języków obcych w Portugalii jest słabo. To znaczy – młodsi oczywiście uczą się angielskiego. W dobrych hotelach czy restauracjach do pracy przyjmowana jest obsługa mówiąca po angielsku, w turystycznych miejscówkach wymagane są chociażby podstawy angielskiego. Jeśli mówicie po angielsku to mówcie głośno, wyraźnie i wolno. Podstawowe zwroty zostaną zrozumiane bez trudu. Na prowincji jednak o używaniu angielskiego możecie sobie tylko pomarzyć.

AUTOR BLOGA
Miło mi Was poznać! Jestem Stefano i jestem autorem tego bloga i postów na nim (w większości). W wielu wymienionych na tej stronie miejscach byłem i chcę podzielić się swoją wiedzą. Blog ten powstał i piszę go dlatego by pomóc wielu osobom z praktycznym wymiarem podróży. Znajdziecie tutaj wszelkie informacje na temat atrakcji danego miejsca, pogody czy cen. Wszystko dla podróżników :) W razie pytań zapraszam na kontakt@belsole.pl!

Dodaj komentarz