Wydałem 1800 PLN żeby zobaczyć Mikołaja i dostać fotkę za 200 PLN - BelSole

Wydałem 1800 PLN żeby zobaczyć Mikołaja i dostać fotkę za 200 PLN

Byliśmy już w większości nordyckich krajów. Problemem zawsze były wysokie ceny – jednak zawsze się tego spodziewaliśmy. Z Finlandią było trochę inaczej, mieliśmy dziwne przeświadczenie, że będzie zdecydowanie taniej. Okazało się jednak, że Mikołaj ceni się w sezonie niczym Zenek Martyniuk na Sylwestra, a Elfom się płaci jak za zboże. Ile kosztuje wycieczka do siedziby świętego Mikołaja? Ile pieniędzy potrzeba na zwiedzanie Rovaniemi i Laponii?

Na wstępie zaznaczę, że popełniliśmy parę błędów i wpis ten ma na celu wypunktowanie naszych potknięć. To mini poradnik jak dostać się do Mikołaja „po kosztach”, by zwiedzanie atrakcji Rovaniemi było dość tanie.

Tani lot Kraków – Finlandia

Zacznijmy od tego, że sama wioska Mikołaja leży niedaleko Rovaniemi w Finlandii, tuż na granicy koła arktycznego. Miasteczko umiejscowione jest ponad 1500 kilometrów od Polski, a dostać tam możemy się na parę sposobów – lepszych i gorszych. Do Finlandii dolecieliśmy Wizzairem z Krakowa, a bilet dla jednej osoby kosztował około 400 złotych, co jest ceną dość wysoką jak na warunki tanich linii. Poza sezonem świątecznym bilety można dostać nawet czterokrotnie taniej. 

Cała podróż trwała 4 dni: od piątku do poniedziałku. 

Porada pierwsza: Chcesz tanio? Nie kupuj w sezonie!

 

Turku, Helsinki – Rovaniemi, co wybrać?

Helsinki Rovaniemi Pociąg

Pierwszy etap za nami, teraz crème de la crème – czyli podróż do Rovaniemi. My wybraliśmy sposób czasochłonny i… drogi. Najszybszą opcją jest samolot z Helsinek lub Londynu. Jednak często podatny jest on na kaprysy pogody, a także nie 'leżał’ nam jeśli chodzi o połączenie lotnicze z Krakowa. Do tego transport na lotnisko kosztował dodatkowe pieniądze, a loty w weekend są droższe.

Najtańszy, ale i najbardziej czasochłonny jest autobus, który skreśliliśmy na samym początku. Serio, nie warto jest siedzieć 13 godzin w autobusie. Wybraliśmy podróż klimatycznym pociągiem Santa Express, który jedzie z Helsinek i Tampere. Ten piętrowy pociąg z miejscami sypialnianymi i siedzącymi jest całkiem wygodny i umożliwia spanie w dwuosobowych przedziałach.

Porada druga: Jeśli lecisz do Laponii w weekend przed świętami to taniej opcji nie ma. Jeśli jest to środek tygodnia wybierz samolot z Helsinek – może być nawet 3 razy tańszy.

Santa Train

Cena za kuszetkę i przejazd od godziny około 20:30 do 7:00 rano wynosi ponad 1200 PLN w dwie strony za osobę. Do wyboru macie własny prysznic w kabinie (droższa opcja) lub prysznic wspólny na jeden wagon (wychodzi odrobinę taniej). Jak to wygląda w praktyce? Nie ma różnicy prócz wygody – polecamy wspólną kabinę prysznicową.

Dlaczego? Bo jest zdecydowanie bardziej wygodna, ta wspólna jest zdecydowanie większa – nie ma więc ryzyka w ocieraniu się o ścianki kabiny. 

Santa Train Rovaniemi

W całym wagonie nikt prócz nas nie skorzystał z tego prysznica, a jechało z nami 6 osób.

Porada trzecia: Na pokładzie Santa Expres nie ma sensu brać kabiny z prywatnym prysznicem. 

Porada czwarta: Nocny pociąg z kuszetką zastępuje nocleg, pozwala więc odliczyć od ceny około 200-300 PLN za nocleg od osoby.

 

Rovaniemi, co dalej? Jak dojechać do Mikołaja?

Laponia wycieczka

Lądujecie lub przyjeżdżacie do Rovaniemi, co dalej? Jak wygląda dojazd do wioski św. Mikołaja? Z pociągiem jest mały problem, bo docelowo na miejscu jesteście około 7:00 rano. W samym mieście o tej godzinie nie ma co robić, a wioska jeszcze jest zamknięta – pierwsze kawiarnie otwierają się około 10:00 rano, więc zostaje spacer po mieście lub jedyny McDonald w okolicy.

Wioska św. Mikołaja składa się z różnych instytucji o różnych godzinach otwarcia. W zależności od sezonu czynna jest od 9 lub od 10. Zamiast taksówki można wybrać autobus (SantaBus) do wioski, który kosztuje 3,5 EUR. Objeżdża on centrum, my wybraliśmy przystanek pod boiskiem i szkołą.

Porada piąta: Chcesz jeszcze taniej? Wybierz SantaBus na miejscu w Rovaniemi. 

 

Wioska Mikołaja, ceny i bilety – jak nie płacić Elfom jak za zboże

Mikołaj Wycieczka

Wejście do wioski jest darmowe, wizyta u Mikołaja i zamienienie paru słów także jest za darmo. Możecie spokojnie chodzić po całej wiosce i podziwiać zimowe widoki bez żadnych kosztów. Reszta atrakcji jest jednak płatna i kosztuje całkiem sporo. Przejazd psim zaprzęgiem i głaskanie pieska to co najmniej 30 EUR, przejazd z Reniferami to kolejne 30 EUR, wejście do wszystkich innych miejsc kosztuje zawsze co najmniej parędziesiąt euro. Jeszcze droższe są atrakcje lokalnych biur podróży – przejażdżki skuterami, zaprzęgami, wycieczki by obserwować zorze. Ceny od 100 do nawet 300 EUR od osoby.

Pamiętajcie, że na spotkaniu z Mikołajem obowiązuje zakaz robienia zdjęć przez gości. Jedynym zdjęciem jakie ktoś może zrobić to profesjonalny Elf lub Elficzka-fotograf, możemy je kupić potem za 45 EUR. Dostajemy link do 2 zdjęć i filmu. Jak macie dziecko, dostanie ono od Mikołaja mały upominek. Na miejscu można kupić też autograf św. Mikołaja za 39 EUR.

Poczta Mikołaja Laponia

Tanią atrakcją w wiosce św. Mikołaja jest Poczta Mikołaja, gdzie możecie wysłać kartkę do Polski za symboliczne 1,1 – 1,3 EUR + koszt kartki 1 do 4 EUR. Zobaczcie jak wyglądają ceny w Finlandii różnych produktów w 2019 i 2020 roku

Porada szósta: Chcesz focię z Mikołajem? Nie ma, że boli – trzeba zapłacić. Samo wejście jest darmowe.

Porada siódma: Kolejki rano są mniejsze, zazwyczaj czas oczekiwania do Mikołaja to około godziny w kolejce.

 

Wizyta u Mikołaja to droga impreza, ale da się taniej…

Koło podbiegunowe

Podsumujmy – z 1800 PLN, które wydałem na podróż, spokojnie możemy zejść do około 700 PLN. Jeśli chcecie oszczędzić, najważniejszy jest dobór terminu. Sezon i weekend to czas wysokich cen. Jeśli chcecie zobaczyć Mikołaja, możecie to zrobić na przykład na początku grudnia w środku tygodnia – ceny będą wtedy niższe. Zaplanujcie sobie też podróż czy to pociągiem czy samolotem z odpowiednim wyprzedzeniem około 2 miesięcy. Miejscówki w pociągu znikają bardzo szybko. 

Porada ósma ostatnia: Nie mamy bólu zadka o te pieniądze – wyjazd i widoki warte są nawet większej kwoty!

AUTOR BLOGA
Miło mi Was poznać! Jestem Stefano i jestem autorem tego bloga i postów na nim (w większości). W wielu wymienionych na tej stronie miejscach byłem i chcę podzielić się swoją wiedzą. Blog ten powstał i piszę go dlatego by pomóc wielu osobom z praktycznym wymiarem podróży. Znajdziecie tutaj wszelkie informacje na temat atrakcji danego miejsca, pogody czy cen. Wszystko dla podróżników :) W razie pytań zapraszam na kontakt@belsole.pl!

Dodaj komentarz