Czy na Krecie są komary? - BelSole

Czy na Krecie są komary?

Najpierw jest delikatne bzyczenie, potem niezauważalne ukąszenia, następnie okropne swędzenie. Komary, bo o nich mówimy, są wszędzie i potrafią skutecznie zepsuć wypoczynek. Wydaje się, że gorące i suche wyspy greckie nie mają takiego kłopotu, ale czy na pewno? A czy na Krecie są komary? Jak się przed nimi bronić?

Czy na Krecie są komary?

Z komarami tak już niestety jest, że raz są, a innym razem ich nie ma. Jednak można określić mniej więcej, gdzie i kiedy można się ich spodziewać. Najlepszymi warunkami do rozwoju komarów są silne deszcze, burze oraz bardzo ciepłe powietrze. Taka pogoda może być na Krecie po sezonie turystycznym, a więc w styczniu, lutym i marciu oraz w październiku, listopadzie i grudniu. Czerwiec, lipiec i sierpień to najsuchsze miesiące, dlatego nie powinniście spotkać owadów. Do tego na Krecie, podobnie jak na Rodos może wiać silny Meltemi, a tego komary nie lubią.

Zdarza się, że hotele tak intensywnie podlewają trawniki, że woda gromadzi się w szczelinach i dołkach – czyli miejscach ulubionych przez owady. Na takim obszarze z pewnością można będzie spotkać komary – nawet w lipcu.

Komary na Krecie – jak się zabezpieczyć?

Rozwiązań jest kilka. Po pierwsze musicie polubić się z ich wrogiem naturalnym – czyli jaszczurkami. Te niewielki gazy przyczepiają się do ścian i sufitów i w mgnieniu oka łapią i zjadają różne owady i pająki – w tym właśnie komary. Sprzymierzeńcami w walce z komarami są także nietoperze. W ciągu jednej godziny złowić nawet 1000 owadów.

Oczywiście trudno jest zwabić do pokoju hotelowego nietoperza, dlatego możecie zaopatrzyć się w specjalny elektrofumigator. Urządzenie trzeba włączyć do prądu. Przepływający przez nie prąd podgrzewa płyn, który wytwarza opary odstraszające owady. W sklepach dostępne są również kadzidła albo krążki nasączone płynem. Komary nie lubią ruchu powietrza stąd, jeśli w pokoju macie wentylator albo klimatyzację – polecamy włączyć urządzenia.

Gdy wychodzicie wieczorem na zewnątrz, warto zastosować specjalne środki. Do wyboru macie płyny z DEET, ikarydyną oraz IR3535. DEET jest związkiem toksycznym, dlatego nie wolno stosować go u małych dzieci oraz na skórę twarzy. Ikardyna jest znacznie łagodniejsza i z reguły może ją używać każdego, nawet najmłodsi. Najbezpieczniejszym z listy środkiem jest IR3535. Dodatkowo preparat jest niegroźny dla środowiska naturalnego i ulega biodegradacji. Warto też dodać, że jest najmniej skuteczny.

Jeśli używacie tylko naturalnych kosmetyków, wypróbujcie naturalne olejki eteryczne. Ponoć w walce z komarami skuteczne są m.in. olejek lawendowy, drzewa herbacianego, cytrynowy, eukaliptusowy, goździków, trawy cytrynowej albo miętowy. Przez posmarowaniem warto zrobić próby uczuleniowe – ponieważ mogą powodować alergię. Na pewno będzie ich mniej, niż na przykład komarów na Korfu.

Zobacz także:

 

AUTOR BLOGA
Miło mi Was poznać! Jestem Stefano i jestem autorem tego bloga i postów na nim (w większości). W wielu wymienionych na tej stronie miejscach byłem i chcę podzielić się swoją wiedzą. Blog ten powstał i piszę go dlatego by pomóc wielu osobom z praktycznym wymiarem podróży. Znajdziecie tutaj wszelkie informacje na temat atrakcji danego miejsca, pogody czy cen. Wszystko dla podróżników :) W razie pytań zapraszam na kontakt@belsole.pl!

Dodaj komentarz